Kobieta została ukarana mandatem karnym w wysokości 500 złotych za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy Policji. 61-latka zgłosiła, że partner grozi jej pobiciem. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce okazało się, że przebieg tego zdarzenia wyglądał zupełnie inaczej.
We wtorek (28.10.2025 r.) kilka minut przed godziną 17:00 mieszkanka powiatu gołdapskiego zgłosiła interwencję. Kobieta prosiła o pomoc, ponieważ jak relacjonowała, jej nietrzeźwy partner grozi jej pobiciem. 61-latka zaznaczyła, że jest osobą niepełnosprawną, a mężczyzna wyszedł z mieszkania po siekierę. Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Gołdapi natychmiast na miejsce wysłał patrol. Tam, mundurowi ustalili, że 61-latka mija się z prawdą. Okazało się bowiem, że kobieta znajduje się pod działaniem alkoholu i nie potrzebuje żadnej pomocy.
Zgłaszająca przyznała, że zadzwoniła pod numer alarmowy, aby „zrobić partnerowi na złość”, ponieważ ten odmówił jej wspólnego spożywania alkoholu. Mężczyzna był trzeźwy i spokojny. Zgodnie z Kodeksem Wykroczeń za bezpodstawne wezwanie policji zgłaszająca została ukarana mandatem karnym w wysokości 500 złotych.